Mimo krótkiej, śnieżnej aury udało się skorzystać ze zjazdów z górki, ulepić bałwana czy zabarwić śnieg, pisząc na nim swoje imię. Nie zapomniano również o ptakach, które nie odlatują na zimę. Zrobione zostały specjalnie dla nich kule tłuszczowe wypełnione nasionami, którymi systematycznie wypełniane są karmniki.
Na zajęciach relaksacyjnych przeniesiono się do salonu SPA, w którym można było poddać się masażowi pleców, skorzystać z maseczki oczyszczającej i upiększyć fryzurę. Na Dzień Babci i Dziadka ochotnicy włączyli się w produkcję pięknych kwiatów z krepy oraz pachnących mydełek.
Różnorodność zajęć pomaga czerpać inspiracje i uczy umiejętności praktycznych, które uczestnicy wykorzystują w codziennym życiu poza placówką.